Ostatnia analiza EMCDDA dotycząca zjawiska narkomanii w Europie wskazuje na istnienie rynku, który jednocześnie odzwierciedla zdarzenia mające miejsce na szczeblu globalnym, ale i jest na nie odporny. Utrzymujące się problemy w zakresie zdrowia i bezpieczeństwa powodowane przez znane i nowsze niedozwolone środki odurzające tworzą stanowiący wyzwanie kontekst polityczny dla kształtowania i wdrażania skutecznych odpowiedzi.
Europejski raport narkotykowy 2019 przedstawia obraz sytuacji narkotykowej w Europie na podstawie najnowszych dostępnych danych. W niniejszym wprowadzeniu zawarto krótki komentarz analityczny dotyczący pewnych ważnych zagadnień, które są obecnie elementem programu europejskiej polityki narkotykowej.
Opioidy: konieczne są dalsze działania w odpowiedzi na rozwijający się problem
Niegdyś europejski problem narkotykowy definiowano poprzez przyjmowanie heroiny drogą iniekcji. Dzisiaj poziom zapotrzebowania na leczenie nowych osób uzależnionych od heroiny w świetle danych historycznych jest niski, poziom przyjmowania drogą iniekcji spada, a liczba nowych przypadków HIV wywołanych każdego roku dożylnym przyjmowaniem narkotyków zmniejszyła się o ok. 40% na przestrzeni ostatniej dekady. Zauważalny jest sukces państw europejskich w sprawie wprowadzenia pragmatycznej redukcji szkód i sposobów leczenia. Z drugiej strony narasta problem używania opioidów skutkujący wzrostem kosztów zdrowia publicznego zarówno w Ameryce Północnej, jak i w niektórych państwach graniczących z Unią Europejską. Jednak pomimo poprawy sytuacji w Europie, używanie opioidów nadal stanowi ważną składową kosztów zdrowotnych i społecznych ponoszonych w związku z zażywaniem narkotyków w Europie, a zagrożenia powodowane przez tę grupę narkotyków mogą nawet narastać.
Analiza reakcji na problemy związane z opioidami pokazuje, że w wielu państwach, szczególnie we wschodnich częściach Europy, zapewnienie skutecznej redukcji szkód oraz leczenia jest nadal nieadekwatne. W niektórych państwach, gdzie zakres usług był stosunkowo dobry, sytuacja uległa pogorszeniu. Jednocześnie rosną potrzeby starzejącej się i często coraz bardziej podatnej na zagrożenia grupy osób używających opioidów od długiego czasu. Świadczą o tym statystyki zgonów spowodowanych przedawkowaniem wskazujące, że ofiary mają obecnie średnio 39 lat, jak również powszechne występowanie problemów ze zdrowiem fizycznym i psychicznym w tej grupie. Co więcej, w ciągu ostatnich 5 lat zaobserwowano ogólny wzrost liczby zgonów związanych z używaniem narkotyków, a tendencje wzrostowe odnotowano we wszystkich grupach wiekowych powyżej 30 roku życia. Wskaźniki podaży sugerują, że zagrożenie to może być coraz większe. Ilość skonfiskowanej heroiny wzrasta, czystość narkotyku pozostaje odnośnie wysoka, a cena stosunkowo niska, co wskazuje na powszechną dostępność w wielu częściach Europy. Powodem do zaniepokojenia stało się wykrycie laboratoriów przetwarzających heroinę, w niektórych państwach europejskich.
Większą rolę odgrywają obecnie opioidy syntetyczne
Obecną epidemię opioidów w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie napędza używanie opioidów syntetycznych, w szczególności pochodnych fentanylu. Sytuacja tego typu nie występuję w Europie, ale istnieją powody do niepokoju w tym zakresie. Do unijnego systemu wczesnego ostrzegania o nowych substancjach psychoaktywnych zgłoszono około 50 nowych opioidów syntetycznych. Wiele z tych substancji powiązano z groźnymi zatruciami i zgonami. Niektóre z nich, jak karfentanyl, są szczególnie silne, przez co mogą być rozprowadzone w bardzo niewielkich trudnych do wykrycia ilościach, które przekładają się na tysiące dawek.
Co więcej, coraz większą rolę w problemie narkotykowym w wielu częściach Europy zdają się odgrywać opioidy syntetyczne stosowane zazwyczaj jako produkty lecznicze, w tym substancje wykorzystywane w leczeniu substytucyjnym i leczeniu bólu. Jedna na pięć osób przyjmowanych na leczenie uzależnienia od narkotyków w związku z uzależnieniem od opioidów wymienia jako główną substancję, od której jest uzależniona, opioid syntetyczny, a nie heroinę; substancje te coraz częściej są też wykrywane w przypadkach przedawkowania. Pomimo takiego zagrożenia obecne możliwości w zakresie wykrywania i zgłaszania dostępności, stosowania i konsekwencji opioidów syntetycznych pozostają ograniczone. Za priorytet należy zatem uznać poprawę uwrażliwienia źródeł informacji w tym zakresie.
Europejski rynek kokainy wciąż się rozwija
Aktualne dane dotyczące kokainy pokazują, że zarówno liczba konfiskat, jak i skonfiskowane ilości to historyczne rekordy. Kokaina wwożona jest do Europy licznymi szlakami i na różne sposoby, ale uwagę zwraca przede wszystkim wzrost wielkoskalowego przemytu przez ważne porty z wykorzystaniem kontenerów.
O zwiększonej dostępności narkotyku świadczą również najwyższe w skali dekady dane szacunkowe dotyczące czystości kokainy na poziomie detalicznym. Reorganizacja łańcucha podaży kokainy i zaangażowanych podmiotów dostrzegalna jest na szczeblu pośrednim i detalicznym, co przejawia się we fragmentarycznych, luźniejszych i bardziej horyzontalnych strukturach organizacyjnych. Mniejsze grupy są w stanie wejść na rynek, korzystając z różnych technologii informatycznych, takich jak szyfrowanie, rynki darknetu, dealerskie media społecznościowe czy rynek kryptowalut. O przedsiębiorczości na konkurencyjnym rynku kokainy dobitnie świadczą innowacyjne strategie dystrybucyjne, takie jak centra obsługi telefonicznej dedykowane kokainie. Te nowe metody zdają się odzwierciedlać w pewnym stopniu rodzaj zakłócenia widocznego w innych obszarach, wynikającego z powszechnego korzystania ze smartfonów, jakim jest potencjalna „uberyzacja” handlu kokainą; mamy do czynienia z konkurencyjnym rynkiem, na którym sprzedający konkurują ze sobą, oferując dodatkowe usługi, takie jak szybkie i elastyczne opcje dostawy.
Konopie indyjskie: nowa sytuacja dotycząca najbardziej znanego narkotyku Europy
Konopie indyjskie to jeden z najbardziej znanych narkotyków w Europie. Jest to najpowszechniej stosowany niedozwolony środek odurzający, a blisko 20% osób w wieku 15–24 lata przyznaje, że używało konopi indyjskich w ciągu ostatniego roku. Zarówno w wymiarze międzynarodowym, jak i w Europie używanie konopi indyjskich to wciąż temat budzący istotne zainteresowanie polityczne i publiczne, ponieważ nowa sytuacja wywołuje debatę na temat tego, jak społeczeństwo powinno reagować na tę substancję.
Toczy się dyskusja na temat leczniczych właściwości konopi indyjskich, preparatów z konopi indyjskich oraz produktów leczniczych z roślin konopi. W niektórych państwach zalegalizowano konopie indyjskie, co wywołuje obawy o koszty i korzyści różnych opcji regulacyjnych i opcji kontroli. To złożone zagadnienie. Na terenie Europy znaczna część zasobów policyjnych zaangażowana jest w kontrolowanie spożywania konopi indyjskich, a przeszło połowa z 1,2 mln przestępstw używania lub posiadania na użytek własny zgłoszonych w 2017 r. dotyczyło właśnie konopi. Zaangażowanie w rynek konopi indyjskich może również stanowić czynnik wpływający na przestępczość młodzieży oraz główne źródło dochodu dla przestępczości zorganizowanej. Co więcej, wzrosło nasze zrozumienie potencjalnych zagrożeń zdrowotnych powodowanych używaniem konopi indyjskich, szczególnie wśród młodzieży. Konopie indyjskie są obecnie substancją najczęściej wymienianą jako powód zwrócenia się o pomoc przez osoby przyjmowane po raz pierwszy na specjalistyczne leczenie uzależnienia od narkotyków.
To niepokojące, ponieważ w ciągu ostatnich kilku lat z ogólnej oceny EMCDDA wynikało, że tendencje dotyczące konopi indyjskich pozostają w dużej mierze stabilne. Twierdzenie to stoi jednak teraz pod znakiem zapytania ze względu na nowe dane, z których wynika, że szereg państw zgłasza zwiększone użycie w młodszych grupach wiekowych.