Kredyty hipoteczne denominowane w franku szwajcarskim przez wiele lat były promowane jako korzystna opcja dla klientów. Niestety, po zmianie kursu franka w 2015 roku, wiele osób zaczęło zastanawiać się, czy to faktycznie była dobra decyzja. Dzisiaj wiele osób, które wzięły kredyty hipoteczne denominowane w CHF, decyduje się na podjęcie kroków prawnych przeciwko bankom. Czy to właściwy moment, aby pozwać bank do sądu?
Przede wszystkim, warto zwrócić uwagę na prognozy kurs franka szwajcarskiego na najbliższe lata. Analitycy finansowi zajmujący się kursami walut nie mają dobrych informacji dla frankowiczów. Przewiduje się, że frank może wrócić na poziom powyżej 5 zł. Prognozy kursu franka na 2023 rok wskazują wyraźnie, że kwota 5 zł (lub więcej) może być czymś normalnym. W 2023 r. kurs franka może przekroczyć psychologiczną granicę 5 zł i niestety nic na to nie poradzimy.
Decyzja o podjęciu kroków prawnych powinna być przemyślana, ale warto mieć na uwadze fakt, że z każdym rokiem szanse na uzyskanie korzystnego wyroku rosną. Statystyki nie kłamią, ponad 90% frankowiczów wygrywa sprawy sądowe przeciwko bankom. Najnowsze wyroki frankowe są tego doskonałym potwierdzeniem.
Dlatego uwzględniając kurs franka szwajcarskiego prognozy na przyszłość frankowiczów nie wyglądają zbyt optymistycznie. Warto zatem wziąć pod uwagę wszystkie okoliczości rozważają pozwanie banku do sądu o stwierdzenie nieważności umowy.
Warto jednak pamiętać, żeby dokładnie przeanalizować swoją sytuację oraz umowę kredytową. Istotne jest, aby zwrócić uwagę na to, czy kredyt jest denominowany czy indeksowany. (Przeczytaj czyn różni się kredyt indeksowany a denominowany).
W przypadku kredytu denominowanego, spłacamy go w walucie obcej (w tym przypadku franku szwajcarskim), natomiast w przypadku kredytu indeksowanego, spłacamy go w złotówkach, ale rata kredytu jest uzależniona od kursu waluty obcej. W przypadku kredytów denominowanych, banki często stosowały nieuczciwe praktyki, wprowadzając klauzule abuzywne, co stanowi podstawę do unieważnienia umowy.
Najnowsza opinia rzecznika generalnego TSUE została wydana stosunkowo niedawno, bo 16.02.2023 r. Wprowadziła wprowadziła spore zamieszanie w świecie frankowiczów. Według opinii TSUE wynagrodzenie za korzystanie z kapitału przysługuje tylko konsumentom, których umowa kredytu frankowego została uznana za nieważną ze względu na abuzywność zapisów tejże umowy.
Tacy kredytobiorcy mogą dochodzić roszczeń, a jednocześnie banki takiego prawa już nie mają. Mogą jedynie domagać się zwrotu samego kapitału kredytu.
Jeśli jesteś frankowiczem, być może zastanawiasz się, czy to właściwy moment, aby podjąć kroki prawne przeciwko swojemu bankowi. Z jednej strony, prognozy kursu franka nie są zbyt optymistyczne, z drugiej statystyki wygranych przez frankowiczów spraw sądowych są bardzo obiecujące. Ostatecznie, decyzja o podjęciu kroków prawnych powinna być przemyślana i dobrze przemyślana.
Nie ma jednak wątpliwości, że każdego dnia, który upłynie bez podjęcia działań, to kolejny dzień, w którym tracisz pieniądze. Warto więc dokładnie przeanalizować swoją sytuację i zdecydować, co jest dla Ciebie najlepsze.
Artykuł sponsorowany.