Według oficjalnych danych w Polsce w wyniku zakażenia koronawirusem zmarło blisko 30 000 osób, przy czym zdecydowana większość tych zgonów miała miejsce w ostatnich dwóch miesiącach. Jednak już od wielu miesięcy zainteresowanie bytowymi skutkami pandemii nie jest tak duże jak w trakcie pierwszego lockdownu, kiedy do końca marca 2020 r. zarejestrowano w Polsce „zaledwie” 33 zgony z powodu COVID-19.
Mimo że w ostatnich miesiącach liczba ofiar koronawirusa wzrosła, zainteresowanie pandemią malało.
Psycholodzy tłumaczą spadek zainteresowania zagrożeniem dla życia lub zdrowia zjawiskiem odrętwienia psychicznego (ang. psychic numbing). Zdolność ludzi do współodczuwania ogranicza skala nieszczęśliwego zjawiska czy zdarzenia. Ludzie są bardziej skłonni angażować uwagę i pomoc w stronę jednostkowego przypadku dotkniętego tragedią, jednak z każdym kolejnym zainteresowanie spada.
Skumulowana liczba zgonów w Polsce z powodu COVID-19
Ponadto, nasza skłonność do działania na rzecz eliminacji negatywnego zjawiska, nawet na korzyść jednej osoby, jest mniejsza, gdy wiemy, że w takiej sytuacji są inni, którym pomóc nie jesteśmy w stanie.
Popularność hasła „koronawirus zgony Polska” w wyszukiwarce Google
Zbiorowe odrętwienie może skutkować mniej rygorystycznym przestrzeganiem zasad zmniejszających ryzyko zakażenia koronawirusem, takich jak utrzymywanie dystansu społecznego lub bardziej skrupulatna higiena, a tym samym pogłębianiem źródła problemu. Z drugiej strony permanentne funkcjonowanie w stanie podwyższonego zaangażowania emocjonalnego wobec zagrożenia jest niemożliwe. Mechanizm zbiorowego odrętwienia umożliwia adaptację do nowej sytuacji, ułatwiając powrót do dawnej rutyny i zwyczajów, bez dodatkowego obciążenia emocjonalnego.