Przez Polskę przetacza się fala protestów w związku z zaostrzeniem przepisów aborcyjnych. Jednak nawet bez tego zaostrzenia Polska ma już w tej kwestii jedne z najsurowszych regulacji w Europie.
Aborcja jest krokiem ostatecznym
Aborcja jest krokiem ostatecznym – decydują się na nią kobiety, które zaszły w niechcianą ciążę, często na skutek braku wiedzy czy po prostu braku środków antykoncepcyjnych. Tak WHO tłumaczy np. różnicę pomiędzy Europą Zachodnią a Wschodnią. W Zachodniej wskaźnik liczby aborcji w przeliczeniu na 1000 kobiet wynosi 12, we Wschodniej 43.
Aborcja w Unii Europejskiej
Prawo do aborcji zgodnie z traktatami nie należy do kompetencji UE, ale regulowane jest na poziomie państw członkowskich. Instytucje unijne, w tym Komisja Europejska i Parlament Europejski, nie mają więc prawa zajmować się tematyką legalizacji czy ograniczeń w dostępie do aborcji.
Z krajów UE tylko Malta nie przyznaje kobiecie prawa do aborcji, teoretycznie nawet gdy zagrożone jest jej życie. Na Malcie jest jednak przestrzegana zasada tzw. „podwójnego efektu”: jeśli życie kobiety w ciąży wymaga leczenia, które może skończyć się poronieniem (np. niektóre formy leczenia raka), to jest ono dopuszczone.
Aborcja w Europie
Malta uzyskała specjalne zapewnienie w swoim traktacie akcesyjnym, że żadne obecne ani przyszłe prawo wprowadzone w UE nie będzie miało wpływu na jej regulacje aborcyjne. Wedle obecnego prawodawstwa za przeprowadzenie aborcji (z wyłączeniem „podwójnego efektu”) grozi 18 miesięcy więzienia. Jeżeli dokona go lekarz, utraci on również prawo wykonywania zawodu – dożywotnio.
Restrykcyjne prawo aborcyjne w Europie
Restrykcyjne przepisy aborcyjne mają też niektóre mniejsze kraje i terytoria autonomiczne bądź zależne, np. Malta, Monako, San Marino, Andora czy Liechtenstein. Do tej grupy należy również Polska.
W pozostałych państwach europejskich aborcja jest dostępna na życzenie do 12. tygodnia ciąży. W większości krajów Europy można jej również dokonać w szczególnych przypadkach z uwagi na sytuację medyczną lub socjoekonomiczną (np. ubóstwo matki).
Nielegalne sposoby usunięcia ciąży
Jest wiele sposobów na przerwanie ciąży, do których uciekają się kobiety w krajach, gdzie legalna aborcja jest niedostępna. W Europie jest to najczęściej podróż do innego państwa – głośno było o słowackich klinikach oferujących usługę przerwania ciąży wraz z dowozem pacjentki z Polski.
Jednak są również mniej bezpieczne sposoby, stosowane szczególnie przez ludzi, których nie stać na wyjazd, czy skorzystanie z usług lekarzy oferujących aborcję nielegalnie. Najczęściej dokonywane są one w niehigienicznych warunkach, bez jakiegokolwiek wsparcia psychicznego dla pacjentki.
W skrajnych przypadkach są one dokonywane nie poprzez zażycie odpowiedniej mieszanki środków chemicznych, a poprzez fizyczne usunięcie płodu. Dokonuje się tego poprzez włożenie przedmiotu o odpowiednim kształcie do macicy czy poprzez brutalny nacisk na podbrzusze. Jednak poprzez zwiększoną dostępność środków aborcyjnych te skrajne metody są coraz rzadziej stosowane.