Siła nabywcza, a dokładnie siła nabywcza pieniądza, ma bardzo prostą definicję, bo jest to zwyczajnie realna wartość pieniądza. Oznacza, ile usług i dóbr możemy kupić za konkretną jednostkę monetarną.
Średnia siła nabywcza na mieszkańca w Polsce to 7 143 euro, w Lichtensteinie 64 240 euro, a średnia europejska 13 894 euro.
Zgodnie z raportem średnia siła nabywcza na mieszkańca w Polsce w 2020 roku wynosi 7 143 euro wobec 7 589 euro w 2019, czyli nieco więcej (51 proc.) od połowy średniej europejskiej. „Plasuje to Polskę na dwudziestym ósmym miejscu w europejskim rankingu, co oznacza, pomimo spadku wartości w liczbach bezwzględnych, awans o jedną pozycję w stosunku do ubiegłego roku” – napisano.
Duże różnice w rozkładzie siły nabywczej w polskich powiatach
Tylko w 17 z nich siła nabywcza na mieszkańca jest o co najmniej 20 proc. wyższa od średniej krajowej.
Najlepiej w Warszawie
Natomiast 106 powiatów jest o co najmniej 20 proc. poniżej średniej krajowej. Pierwsze miejsce, z siłą nabywczą na mieszkańca, wynoszącą 12 120 euro, zajmuje Warszawa. Jej mieszkańcy dysponują o niemal 70 proc. większą kwotą pieniędzy na wydatki konsumenckie i oszczędności niż średnio w Polsce.
Najgorzej w powiecie szydłowieckim
„Na drugim końcu rankingu znajduje się powiat szydłowiecki, w którym siła nabywcza na mieszkańca wynosi zaledwie 4 721 euro. Odpowiada to prawie 66 procentom średniej dla Polski i 34 procentom średniej europejskiej. Mieszkańcy Warszawy mają do dyspozycji przeciętnie niemal 2,6 razy więcej pieniędzy niż mieszkańcy najmniej zamożnego powiatu szydłowieckiego” – napisano.