Zastanawiasz się czy kredyt na święta bądź wakacje to dobry pomysł? Dlaczego coraz częściej się zadłużamy i jak to robić mądrze? W tym artykule dowiesz się wszystkiego o plusach i minusach częstego zadłużania się.
Wiele osób otwarcie przyznaje się do tego, że na święta, wakacje czy inne przyjemności pożyczają pieniądze w banku bądź instytucji pozabankowej. Obecnie coraz więcej osób musi brać kredyt, aby móc sobie pozwolić na zakup sprzętu RTV i AGD, czy zorganizowanie świąt bądź wakacji. Wiąże się to z rosnącą inflacją, przez co koszty życia stają się coraz większe, a pensja niestety nie rośnie. Nie ma nic złego w tym, że zadłużamy się, aby móc czerpać przyjemność z życia, jednak problem pojawia się kiedy w grę wchodzi zakupoholizm.
Czy kredyt na święta bądź wakacje to dobry pomysł?
Zorganizowanie świąt dla całej rodziny czy wakacyjnego wyjazdu to duży koszt, dlatego też mało osób może sobie na to pozwolić. Stąd też nie ma się co dziwić, że coraz więcej osób zadłuża się, aby móc pozwolić sobie na przyjemności czy zakup niezbędnych sprzętów do domu. Według informacji podanych przez BIK (Biuro Informacji Kredytowej) we wrześniu 2022 r, w porównaniu analogicznego miesiąca poprzedniego roku, banki i SKOK-i udzieliły o 30,8% więcej kredytów. Zwiększyła się również sprzedaż pożyczek pozabankowych, zarówno pożyczek ratalnych, jak również krótkoterminowych np. z 30-dniowym okresem spłaty – informuje portal GoPożyczka.pl
Zatem kredyt jest dobrym rozwiązaniem pod warunkiem, że będziemy w stanie spłacać raty zobowiązań. Dlatego też, jeśli mamy skłonności do zakupoholizmu, musimy uważać, aby nie zaciągać zbyt dużej ilości zobowiązań. Co ważne, znacznie lepiej jest wziąć kredyt w banku, gdyż wiąże się to z niższym oprocentowaniem. Jeśli skorzystamy z oferty naszego banku, możemy liczyć na ofertę dla stałych klientów, która powinna być dla nas korzystna.
Wiele osób negatywnie podchodzi do zadłużania się w tak błahych sprawach, do których zaliczyć można organizację świąt czy wyjazdu wakacyjnego. Niemniej jednak nie ma w tym nic złego, że chcemy czerpać przyjemność z życia. Mając stały dochód możemy sobie pozwolić na zaciągnięcie zobowiązania, gdyż będziemy mieć jak je spłacać. A odmawianie sobie wyjazdu czy zakupu nowego sprzętu negatywnie wpływa na jakość naszego życia, dlatego nie warto tego robić.
Dlaczego coraz częściej się zadłużamy i jak to mądrze robić?
Coraz częstsze zadłużanie się jest widoczne zwłaszcza w biedniejszej części społeczeństwa, jak i u osób średniozamożnych. Możliwość zakupu wyposażenia do domu, niezbędnego sprzętu do pracy czy samochodu na raty to duże ułatwienie dla wielu z nas. W końcu nie każdy ma kilkanaście tysięcy, które można wydać na takie rzeczy. Podobnie jest ze świętami czy wakacjami, jednak tutaj koszty są nieco mniejsze. Owszem, możemy zacisnąć pasa na kilka miesięcy przed świętami, co pozwoli nam zaoszczędzić na zorganizowanie rodzinnych świąt, ale nie każdy chce to robić. W końcu można wziąć kredyt, który będziemy spłacać przez 10-12 miesięcy, czyli do następnych świąt.
Zanim pożyczymy pieniądze, musimy wziąć pod uwagę nasze możliwości finansowe. Obliczmy ile wydajemy miesięcznie i ile nam zostaje wolnych środków. Te wolne środki mogą posłużyć właśnie na spłatę rat kredytu. Na tej podstawie zdecydujemy czy stać nas na kredyt bądź zakupy ratalne. Warto unikać sytuacji, w której zaciągamy kolejne zobowiązanie przed spłatą wcześniejszego, chyba że z jakiegoś powodu jest to konieczne. Jeśli nasz domowy budżet na to pozwala, możemy wziąć kolejny kredyt, jednak musimy na to uważać. Takie zaciąganie jednego kredyty po drugim to prosta droga do popadnięcia w długi, a zwłaszcza jeśli mamy tendencję do zakupoholizmu.
A jeśli kupujemy za dużo?
Na zakupoholizm narażeni są szczególnie ludzie pochodzący z biednych rodzin, gdyż w dorosłym życiu będą chcieli nadrobić lata życia w biedzie. To z kolei wiązać się będzie z kupowaniem często niepotrzebnych rzeczy, a kiedy skończą nam się pieniądze sięgniemy po kredyt. Z problemem tym ciężko jest sobie poradzić, dlatego też w razie problemów powinniśmy udać się do terapeuty. Tendencja do zakupoholizmu objawia się kupowaniem dużej ilości rzeczy, które często nie są nam potrzebne. Kupujemy je tylko dlatego, że możemy, a później stoją nieużywane przez długi czas. Z czasem kiedy nasz domowy budżet nie pozwoli na zakupy, możemy sięgnąć po pożyczki czy kredyty, a gdy to się stanie, raczej nie zakończy się na jednym zobowiązaniu. Dlatego też jeśli mamy skłonności do zakupoholizmu, musimy uważać na ilość zaciąganych kredytów.